środa, 14 października 2009

jeszcze o Serbii...

Co w Serbii mnie zaskoczyło? :) To kraj, w którym tradycje są bardzo mocno pielęgnowane. Oto lista ciekawostek:

- imię dla dziecka nie jest wybierane przez jego rodziców biologicznych, tylko rodziców chrzestnych
-niektóre ulice, są tak wąskie, że mieści się tylko jedno auto
-oznaką bogactwa są domki budowane na cmenarzach (na grobach), w których są stoły i inne przedmioty.
-kawa  "po turecku" jest podawana w ładnych, lecz malutkich filiżankach i nalewa sie tylko 3/4 filiżanki

-herbaty się nie pije i trudno znaleść ja w sklepach
-rower  to podstawa, każdy go posiada i wozi na nim dosłownie wszystko np. 20 kg papryki
-serbski przysmak to "burek" -polecam:)
aha... no i oczywiście, w modzie męskiej -króluje róż :)))

1 komentarz:

  1. ogólnie podoba mi się ten róż w modzie męskiej, kawa w malutkich filiżaneczkach, jak przystoi mocnej kawie, domki na cmentarzach średnio (ale widziałam takie w Polsce, mają czasami Romowie), a za to rowery wszędzie? super! pozdrawiam! Agnieszka z Edi

    OdpowiedzUsuń